Jacko – drugie podejście…

8 lutego 2009

Jakoś…

Filed under: Fotki,Gdańsk,Myślę, że...,Nowy Port,Różności — Jacko @ 13:15

… nie mogę się przyzwyczaić do tego widoku (gdy np. po pieczywo do Zatoki idę ;)).

Dopóki stała tam budka, to się zastanawiałem „po jaką cholerę ona tu stoi i psuje krajobraz???. Teraz, gdy budki już nie ma, Plac Wolności wydaje się jakiś taki pusty…

Jednak myśląc „przyszłościowo”, to dobrze, że jej już nie ma. Bo niby po co ma stać taki stary, zniszczony, do niczego nikomu niepotrzebny (no, może na opał na zimę…) klamot?

Ale wspomnienie jednak pozostało…

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.