… z powodu braku pomysłów na jakiś konkretny wpis, robię tzw. „przegląd tygodnia”. Tym razem jest to „12 dni w pigułce”.
Czwartek, 14 stycznia – do pracy musiałem pojechać:
Piątek, 15 stycznia – z Biedronki wracałem (i na autobus czekałem – już go tam chyba widać w oddali… 😉 ) :
Sobota, 16 stycznia – park przy ul. Traugutta (po karnety na Lechię z kumplami pojechałem) :
Niedziela, 17 stycznia – zimno było:
Poniedziałek, 18 stycznia – mój pies się jakoś dziwnie na mnie gapił… 😉 :
Potem miałem 2 dni „niemocy”, więc nic nie pstrykałem.
We czwartek, 21 stycznia przyjechał Marek, więc poszliśmy połazić po dzielni:
Piątek, 22 stycznia – na obiad naleśniki:
Sobota, 23 stycznia – cotygodniowa „wizyta” przy stadionie:
Niedziela, 24 stycznia – puzzle „prawie, że” skończyłem (zostały tylko białe i niebieskie, czyli około 700 części…) :
No i dzisiaj, poniedziałek 25 stycznia – najpierw w Urzędzie Skarbowym byłem a potem do LIDLa jechałem:
A tak w ogóle, to ostatnio cierpię na brak pomysłów… 😦