… na Litwę.
Na początku sierpnia dane mi było (z moją Anią oczywiście…) wyjechać na krótki (acz bardzo intensywny) urlop do naszych wschodnich sąsiadów – na Litwę. Przez 3 dni zwiedziliśmy Kowno, Wilno i Troki.
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie robił zdjęć tą swoją 5MPixelową komórczyną… 😉 Poniżej kilka (czy kilkanaście nawet…) shotów z mojego (ups… przepraszam… Naszego 😉 ) pobytu.
A więc po kolei.
Czwartek, 4 sierpnia – Kowno:
I jeszcze ratusz
Piątek, 5 sierpnia – Wilno:
Pomnik wielkiego księcia litewskiego Giedymina
Archikatedra św. Stanisława Biskupa i św. Władysława
Pałac prezydencki
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej
Sobota, 6 sierpnia – powoli żegnamy Wilno. Wizyta na cmentarzu na Rossie
A później, to już na Zamek w Trokach pojechaliśmy.
A potem, to już do domu.
Moje wrażenia po tym wyjeździe? Oczywiście, że bardzo pozytywne. Tym bardziej, że to mój pierwszy wyjazd za granicę (serio – nigdy nigdzie poza granicami naszego kraju nie byłem…). A jak do tego jeszcze dołożyć, że byłem tam z moją Anią (a właściwie, to moja Ania mnie tam zabrała…), to moje wrażenia są bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo pozytywne.
Dziękuję za uwagę. 😉