Jacko – drugie podejście…

31 grudnia 2011

Z uwagi na to, że…

… dziś jest 31 grudnia, czyli moje urodziny, postanowiłem zrobić prezent… mojej Ani, która już od bardzo dawna prosiła mnie, bym zrobił o niej wpis. Jak zwykle nie będę się zbytnio rozpisywał, tylko ograniczę się do wstawienia zdjęć mojej przyszłej żony. Tak tak, panowie i panie, to szczera prawda – 1 maja 2012 (Ania ma wtedy urodziny) bierzemy ślub. Ale nie o tym miał być ten wpis. Dzisiaj bohaterką jest moja Ania. Tak więc do dzieła!

13 luty 2011 – na spacerze w jakimś lesie byliśmy.

22 maj 2011 – Ania coś tam „klepie” na laptopie… 😉

26 czerwiec 2011 – znów na spacerze. Tym razem w Nowym Porcie.

4 sierpień 2011 – Kowno, parking przed zamkiem.

5 sierpień 2011 – Wilno, przed „naszym” hotelem.

Kilka zdjęć z 6 sierpnia 2011 – widok na Wilno z Góry Trzykrzyskiej.

Wilno, przy Ostrej Bramie – Победа x2… 😉

Troki – przy zamku.

Nad jeziorem w Trokach.

24 wrzesień 2011 – krótka wycieczka rowerowa.

13 październik 2011 – dobre winko nie jest złe… 😉

18 październik 2011 – z wizytą u mojej chrześniaczki Karolinki.

30 październik 2011 – UWAGA!!! Ona ma granat!!! 😉

6 listopad 2011 – Ania i jej brat Piotr.

26 listopad 2011 – na Nabrzeżu Żiółkowskiego w Nowym Porcie.

5 grudzień 2011 – ciastka z kremem też bardzo lubi… 😉

I ostatnie – 28 grudzień 2011 – na jeszcze nie do końca otwartej pieszo-rowerowej kładce nad Obwodnicą Trójmiejską.

No i to by było na tyle. Nie wiem, kiedy pojawi się następny wpis.

A na Nowy Rok życzę Wam wszystkim tego, co najlepsze. Jak ja to mówię – żeby ten nadchodzący rok przynajmniej nie był gorszy od tego mijającego.

15 sierpnia 2011

Kilkudniowy wyjazd…

Filed under: Fotki,Litwa,Myślę, że...,Trip — Jacko @ 13:37

… na Litwę.

Na początku sierpnia dane mi było (z moją Anią oczywiście…) wyjechać na krótki (acz bardzo intensywny) urlop do naszych wschodnich sąsiadów – na Litwę. Przez 3 dni zwiedziliśmy Kowno, Wilno i Troki.

Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie robił zdjęć tą swoją 5MPixelową komórczyną… 😉 Poniżej kilka (czy kilkanaście nawet…) shotów z mojego (ups… przepraszam… Naszego 😉 ) pobytu.

A więc po kolei.

Czwartek, 4 sierpnia – Kowno:

Zamek

Dom Perkuna

I jeszcze ratusz

Piątek, 5 sierpnia – Wilno:

Kościół św. Piotra i Pawła

Pomnik wielkiego księcia litewskiego Giedymina

Archikatedra św. Stanisława Biskupa i św. Władysława

Pałac prezydencki

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej

Kościół św. Janów

Sobota, 6 sierpnia – powoli żegnamy Wilno. Wizyta na cmentarzu na Rossie







I Góra Trzykrzyska

Ostra Brama

A później, to już na Zamek w Trokach pojechaliśmy.




A potem, to już do domu.

Moje wrażenia po tym wyjeździe? Oczywiście, że bardzo pozytywne. Tym bardziej, że to mój pierwszy wyjazd za granicę (serio – nigdy nigdzie poza granicami naszego kraju nie byłem…). A jak do tego jeszcze dołożyć, że byłem tam z moją Anią (a właściwie, to moja Ania mnie tam zabrała…), to moje wrażenia są bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo pozytywne.

Dziękuję za uwagę. 😉

Blog na WordPress.com.